Spirulina na odchudzanie

Być może słyszałeś/słyszałaś że jest jaki środek na odchudzanie o nazwie spirulina. Zastanawiasz się, czy i jak to działa? Zapraszam do lektury, wyjaśnię Twoje wątpliwości i odpowiem na pytania.

Spirulina to potoczna nazwa cyjanobakterii (tak, bakterii :) ) należących z gatunków Arthrospira platensis i Arthrospira maxima. To są bakterie, spokrewnione na przykład z tymi bakteriami które wywołują choroby - na szczęście nie są groźne dla ludzi, choć zdarzały się alergie na nie.

Jeżeli Cię to ciekawi od razu Ci powiem, że nie ma badań potwierdzających działanie spiruliny na odchudzanie. Jeżeli chcesz schudnąć, lepiej zainteresuj się sprawdzonymi sposobami odchudzania.

Spirulina to ciemnozielony proszek, może być luzem lub sprasowany w tabletkach - wygląda jak na glony przystało :) Zawiera bardzo dużo różnych substancji - od białek, węglowodanów i tłuszczy po witaminy i minerały. Bakterie arthrospira platensis i arthrospira maxima były kiedyś uważane za glony Spirulina, obecnie klasyfikuje się je jako bakterie arthrospira, ale spirulina pozostała w użyciu jako nazwa potoczna i handlowa.

Już starożytni Aztekowie i inne kultury Ameryki Środkowej używały spiruliny jako pokarmu do szesnastego wieku, zbierając je m. in. z jeziora Texcoco. Aztekowie nazywali spirulinę tecuitlatl. Francuscy badacze znaleźli sporo spiruliny w okolicy tego jeziora w latach 60tych XX wieku, ale prawdopodobnie po XVI w. Aztekowie już jej nie spożywali masowo. W latach 70tych otworzono tam pierwszą nowoczesną hodowlę spiruliny.

Także w Afryce, koło jeziora Czad, suszono spirulinę pozyskaną z tego jeziora i robione z niej placki dihé, z których przygotowywano rosół i inne posiłki. W Afryce jest ona nadal spożywana przez niektóre plemiona w postaci placków Dihe.

Obecnie światowa produkcja tego surowca wynosił 1000 ton (w 2010 roku) i dynamicznie wzrasta. Najwięksi producenci są w Stanach Zjednoczonych, Tajlandii, Indiach, Tajwanie, Chinach, Bangladeszu, Pakistanie, Burmie (Myanmar), Grecji i Chile. Hoduje się ją w stawach, często z mieszalnikami poruszającymi wodę.

Ser, oliwa, marchewka i jagody czyli zrób sobie spirulinę

Zwolennicy spiruliny w diecie zwracają uwagę na jej skład - i rzeczywiście, są tam różne dobrze rzeczy. Na przykład różne białka - ale białka są tez w serach, mięsie czy fasoli. Można powiedzieć że mięso, mleko czy ser są lepszym źródłem białka niż spirulina, a z kolei spirulina jest lepsza od fasoli czy grochu pod tym względem (http://www.nlm.nih.gov/medlineplus/druginfo/natural/923.html źródło). Zawiera witaminy (w tym wit. A, witaminy z grupy B (przy czym nie jest dobrym źródłem wit. B12), C??, E, K) i minerały (potas, wapń, chrom, miedź, żelazo, magnez, mangan, fosfor, selen, sód i cynk) - ale to jest w różnych pokarmach - mleku, owocach, chlebie itp. Są tam nienasycone kwasy tłuszczowe - ale te znajdziesz też w oliwie i oleju. Są naturalne barwniki - karotenoidy (beta karoten), chlorofil, ksantofile i fikocyjaniny a także zeaxanthin, echinenone, myxoxanthophyll, canthaxanthin, diatoxanthin, 3'-hydroxyechinenone, beta-cryptoxanthin i oscillaxanthin, oraz phycobiliproteiny c-phycocyjaninę i allophycocyjaninę - ale barwniki są też w kolorowych warzywach.

Spirulina ma też działanie przeciw toksyczne - na przykład może pomóc prz zatruciach arszenikiem (źródło: Mir Misbahuddin, AZM Maidul Islam, Salamat Khandker, Ifthaker-Al-Mahmud, Nazrul Islam and Anjumanara. Efficacy of spirulina extract plus zinc in patients of chronic arsenic poisoning: a randomized placebo-controlled study. (Risk factors ). Journal of Toxicology: Clinical Toxicology. 44.2 (March 2006): p135(7).)

Spirulina jest niegroźna dla ludzi, o ile nie jest zatruta przez toksyny z innych niebiesko-zielonych alg z którymi może być zmieszana, ale w praktytce nie ma co się tego bać. Są też doniesienia że chińska spirulina może być ztruta ołowiem, rtęcią i arszenkiem ( zrodlo: http://www.washingtonpost.com/world/asia_pacific/chinas-drug-agency-rejects-state-media-claims-of-tainted-spirulina-cover-up/2012/04/10/gIQAaEbt7S_story.html )

Algi spirulina jako pokarm

Warto podkreślić że spirulina to nie lekarstwo ani nie cudowny środek - to po prostu rodzaj jedzenia, coś jak warzywa lub owoce morza. Podaję jako przykład warzywa - bo też są zielone i mają chlorofil - oraz owoce morza - bo też pochodzą z wody i mają dużo mikro i makroelementów. Te algi z rodziny arthrospira są bogate w rożne substancje jak witaminy, minerały, barwniki, aminokwasy - ale to wciąż tylko jedzenie.

Badania nad spiruliną

Badania trwają. Zazwyczaj wykazują niewielkie działanie. Nie ma potwierdzenia że działa na odchudzanie.

Pokarm dla rybek akwariowych

A wiesz, że spiruliny używa się także jako składnika pokarmu dla rybek akwariowych? W sumie nic dziwnego, bo to glony/bakterie żyjące w wodzie a zatem naturalny pokarm dla ryb :) Daje się ją też do pasz dla drobiu.

A jeżeli chcesz schudnąć wygodnie i skutecznie zobacz jak »

Zobacz:

Skuteczny sposób na to by schudnąć skutecznie i wygodnie - bez głodzenia się i liczenia kalorii.

"Zobacz jak wygodnie schudłem 17 kg bez głodzenia się"